Mojżesz otrzymał od Boga wyraźną instrukcję dla rodu kapłańskiego, Aarona i jego synów: „tak oto macie błogosławić synom Izraela. Powiecie im: «Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie swoje oblicze i niech cię obdarzy pokojem». (Lb 6,22-26)
Błogosławić swojemu stworzeniu może tylko Bóg. Jak jednak pisze niemiecki teolog włoskiego pochodzenia Romano Guardini: „Mocy Boskiego błogosławieństwa użyczył On tym, którzy Go tutaj zastępują. Otrzymali tę moc ojciec i matka dzięki mistycznej sile chrześcijańskiego małżeństwa. Kapłan tę moc posiada dzięki mistycznej sile swych święceń. Przez misterium chrztu i królewskie kapłaństwo bierzmowania moc ta jest dana temu, kto „miłuje Boga z całego serca swego, i ze wszystkich sił swoich, a bliźniego swego jak siebie samego”. Za tą „delegowaną” mocą stoi jednak zawsze moc Boga, który chce nam błogosławić.
Przywilej błogosławienia jest jednocześnie nam zadany. Jeżeli się z niego dobrze wywiążemy na pewno na świecie będzie mniej złorzeczenia.
ks. Zenon Myszk