W niedzielę, 8 października, na boisku sportowym w Radostowie odbyły się już kolejne jesienne zawody latawcowe. Zawodnicy przybyli na rozgrywki z latawcami-gotowcami, ale pojawiły się także piękne latawce wykonane własnoręcznie. Publiczność podziwiała latawiec należący do Andrzeja Kawalerowskiego, który wzniósł się w niebo jako pierwszy i szybował po nim najdłużej i najwyżej.

W momencie pojawienia się przelotnych opadów wzbił się ponad ciemne chmury, odstraszając w ten sposób deszcz. Dzięki temu pozostałych uczestników przywitało już tylko słońce. Kiedy wszystkie latawce były w powietrzu, grupa zawodników poderwała do lotu specjalny latawiec treningowy – 4 linkowy. Widownia będąca na boisku nie mogła oderwać wzroku od wielkiego latawca na niebie! Dziękujemy za pokaz!
 Na zakończenie zrobiliśmy wspólne pamiątkowe zdjęcie. Uhonorowaliśmy dyplomami i nagrodami uczestników, którzy własnoręcznie wykonali latawce, a także naszych najmłodszych zawodników. Wszyscy uczestniczący w zabawie otrzymali od nas upominki. Mam nadzieję, że w przyszłym roku pojawi się jeszcze więcej płaskich samorobnych latawców, a może ktoś wykona jakiś przestrzenny – skrzynkowy latawiec?

GRATULUJEMY ! i zapraszamy za rok :-)

Natalia Ossowska